Wszystko, co musisz wiedzieć o licencjach DJ-skich i legalnym graniu, czyli jakie są obowiązki DJ’a w kontekście praw autorskich? Kto odpowiada za brak umowy z ZAiKS? Czy „miks” stworzony przez DJa jest nowym utworem w rozumieniu przepisów prawa autorskiego i można na nim zarabiać? Czy umowa z DJem to umowa o dzieło czy świadczenie usług? Wyjaśniamy krok po kroku.
🪩 Kto odpowiada za legalność muzyki na imprezie?
Najczęściej to organizator wydarzenia zobowiązuje się do uzyskania odpowiednich licencji. DJ zazwyczaj pełni rolę podwykonawcy. Zdarza się jednak, że w zawieranych z DJ-em umowach organizator przerzuca na DJa odpowiedzialność za uzyskanie licencji. Wówczas to DJ, jako strona umowy, będzie musiał przedstawić wymagane dokumenty lub ponieść ewentualne konsekwencje ich braku.
W przypadku wesela, DJ’e wychodząc naprzeciw parze młodej często zobowiązują się, że dopilnują wszystkich kwestii formalnych, w tym także rozliczenia z ZAiKS-em. Jest to wygodne dla klientów, którzy nie muszą znać się na przepisach, a jednocześnie zyskują pewność, że muzyka na ich wydarzeniu jest odtwarzana legalnie.
Podkreślić jednak należy jak na wstępie, że pomimo tego, że jeden z tych podmiotów zobowiąże się do uzyskania licencji, to w praktyce jeśli jej nie otrzyma, ZAIKS zwróci się do każdego z korzystających, każdy będzie musiał się tłumaczyć, a ktoś będzie musiał zapłacić - to kto płaci mogą strony mogą właśnie między sobą ustalić umownie, choć nie będzie to miało znaczenia dla ZAIKSu. Oznacza to, że przedstawienie ZAIKSowi umowy w której jest napisane, że to nie my, a ktoś inny miał pozyskać licencję nie będzie miało znaczenia. Jedynie na zasadzie regresu, tj. z uwagi na niedotrzymanie zobowiązania umownego strony będą mogły wewnętrznie między sobą dochodzić np. zwrotu zapłaconego odszkodowania.
📑 Jak zawrzeć umowę licencyjną z ZAiKS?
Najwygodniejszym sposobem jest skorzystanie z platformy e-licencje ZAiKS. W formularzu należy wskazać m.in.: datę i miejsce imprezy, liczbę uczestników oraz czy wskazać czy wstęp na nią jest płatny. Na tej podstawie wyliczane jest wynagrodzenie dla twórców, które może być liczone na trzy różne sposoby: przy wydarzeniach biletowanych – procent od wpływów z biletów, przy wydarzeniach niebiletowanych - procent od wynagrodzenia wykonawcy (DJ-a, zespołu), a jeśli DJ gra za darmo to ustalany jest indywidualny ryczałt.
♦️ Lista utworów – obowiązek DJ-a
Osoba, która zawiera umowę z ZAIKS (w omawianym przypadku DJ), powinna sporządzić listę granych utworów i przekazać ją do ZAiKS. Jest to dokument niezbędny – stanowi podstawę do dalszego rozdziału wynagrodzenia pomiędzy autorów. Co ważne, DJ musi także upewnić się, że korzysta z legalnych źródeł – muzyki nie można odtwarzać z pirackich nośników czy nielegalnych serwisów.
❓ Czy dzieło DJa stanowi nowy utwór w rozumieniu ustawy o prawie autorskim?
Większość DJ-setów polega na łączeniu istniejących utworów – poprzez miksowanie, beatmatching, loopowanie czy zmianę tempa. Takie działania, choć wymagają dużej wprawy i wyczucia, nie są traktowane jako twórcze opracowanie w rozumieniu ustawy o prawie autorskim. To oznacza, że DJ nie nabywa praw autorskich do całego setu, nie może zarejestrować go jako własnego utworu w ZAiKS, ani pobierać z tego tytułu tantiem
Jeśli DJ faktycznie tworzy i następnie gra podczas występu twórcze opracowanie istniejącego utworu – np. remix, nową aranżację, mashup – to musi uzyskać zgodę twórcy pierwotnego, w takim przypadku nie wystarczy licencja ZAIKS, ponieważ korzystanie i rozporządzanie z twórczego opracowania wymaga osobnej zgody twórcy na dokonanie opracowania, a nie tylko licencji na wykorzystanie istniejącego utworu.
Przykład: DJ Adamus przygotowując i wykonując nową aranżację „Nocy w dyskotece”, musiał uzyskać zgodę autora oryginału, ponieważ stworzył nowe opracowanie, a nie tylko połączył istniejące nagrania.
⚖️ Czy umowa z DJem to umowa o dzieło czy o świadczenie usług?
- W świetle orzecznictwa, w tym:
- Wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 8 lutego 2019 r. (VI SA/Wa 2228/18, LEX nr 3025855) oraz
- Wyroku Sądu Najwyższego z 21 stycznia 2025 r. (II USKP 141/23, LEX nr 3819188)
— należy uznać, że umowa zawierana z DJ-em na prowadzenie imprezy nie jest umową o dzieło w rozumieniu art. 627 k.c., lecz umową o świadczenie usług (art. 750 k.c. w związku z art. 734 k.c.). Głównym powodem jest brak konkretnego, utrwalonego rezultatu. Set DJ-a to działanie w czasie rzeczywistym, a jego celem nie jest stworzenie nowego dzieła, lecz wykonanie starannej usługi muzycznej. Co więcej, nawet jeśli DJ przygotowuje autorski materiał, nie oznacza to automatycznie, że umowa z nim powinna mieć formę umowy o dzieło – dzieła mogą powstawać także w ramach świadczenia usług lub w ramach umowy o pracę.
Legalne granie to nie tylko kwestia formalności, ale też wyraz szacunku dla twórców muzyki, z której korzystamy. Warto zadbać o odpowiednie umowy, licencje i dokumentację - by grać nie tylko dobrze, ale i zgodnie z prawem.