Polska muzyka od lat podbija serca słuchaczy na całym świecie – od metalu, przez jazz, aż po elektronikę i alternatywę. Sukcesy takich artystów jak Hania Rani, Behemoth czy Jakub Józef Orliński pokazują, że talent i ciężka praca mogą przełamać granice kulturowe. Jednak droga do międzynarodowej kariery wymaga nie tylko pasji, ale też strategii, przygotowania i odpowiednich kontaktów. Sprawdź, jak skutecznie promować swoją twórczość za granicą i uniknąć najczęstszych pułapek
„To polski towar eksportowy” – kiedyś recenzje w rodzimej prasie muzycznej często kończyły się taką konstatacją. To miał być komplement, choć nic do recenzji nie wnosił, może poza fantomową nadzieją, że dany artysta/artystka/zespół w końcu zawojują naszych bliższych i dalszych sąsiadów (ze wskazaniem na tych zachodnich).
Polska muzyka od lat największe sukcesy odnosi nie w popie czy muzyce estradowej, ale w klasyce, metalu, elektronice, folku, alternatywie i jazzie. Jakub Józef Orliński, Hania Rani, Behemoth, VTSS, Kapela Ze Wsi Warszawa, Trupa Trupa, Marcin Wasilewski to tylko garstka artystów i artystek rozpoznawalnych i cenionych poza granicami Polski.
Trudno powiedzieć, czym jest sukces zagraniczny. Czy jest to kontrakt z zagraniczną wytwórnią? Czy trasa koncertowa po innych krajach? Może liczba odsłuchów w serwisach streamingowych? Albo pozytywne recenzje w zagranicznej prasie muzycznej? . Te pytania można mnożyć, ale każde z nich jest ważne.
Oto siedem (bo ósma może być zbyt kontrowersyjna) porad, które, choć nie zapewnią międzynarodowej kariery, to pomogą ominąć kilka przeszkód na drodze do niej prowadzącej. I pamiętajcie, nie ma takiej muzyki, od najbardziej szlagierowej, po skrajnie niszową, z którą nie moglibyście wyruszyć poza granice Polski.
💡Zastanówcie się, czy w ogóle warto
To brzmi jak antyporada, owszem, ale na światowej scenie muzycznej (ale też filmowej czy literackiej) jest e spory tłok, przez który nieczęsto przebija się to, co wartościowe. W Niemczech, Francji, Hiszpanii, Włoszech, a nawet Wielkiej Brytanii są artyści, którzy wypełniają stadiony, ale których rozpoznawalność kończy się na granicach własnego kraju. Tak jest też w przypadku Polski. Wygrana w konkursach piosenki transmitowanych przez telewizję, obecność w radiu i kolorowej prasie,, w końcu wyprzedane koncerty w wielotysięcznych halach, wcale nie gwarantują zagranicznej kariery.
📌Ustalcie, co chcecie osiągnąć
Próba przebicia się z własną muzyką w krajach o odmiennej tradycji, wrażliwości, języku, może być wspaniałą przygodą. Na początek musicie jednak jasno określić wasz cel, zastanowić się, co chcecie osiągnąć, co sprawi wam satysfakcję. Pozwoli to jasno ocenić, czy zainwestowane czas i pieniądze, a także trud i energia w to włożone, po prostu się opłaciły.
📒Bądźcie przygotowani
To, co da się dopiąć, niech będzie dopięte, i to ciasno, na ostatni guzik. Wzorcowo przygotowany rider, przejrzyście określający wasze potrzeby. Namiary na ludzi, z którymi będziecie współpracować za granicą. Rozpiska dzienna i godzinowa aktywności. Wasze bio i muzyka przygotowane w formie materialnej i cyfrowej(CD, MP3, link do streamów). social media regularnie update’owane, estetycznie prowadzone, dokumentujące waszą historię. Instagram, Facebook, TikTok, X to powszechnie znane platformy. Ale warto zagłębić się i skorzystać z możliwości, które dają takie serwisy, jak Soundcharts, który, w wielkim uproszczeniu, śledzi zainteresowanie waszą muzyką w internecie. Co więcej, Soundcharts współpracuje z festiwalem showcase’owym Eurosonic, na którym warto się pokazać.
🖐️Szukajcie kontaktów i bądźcie konstruktywnie asertywni
Kilkanaście lat temu łódzka grupa L.Stadt podróżowała z jednego festiwalu w Kanadzie na inny w USA. Na lotnisku muzycy spotkali również będącą w podróży grupę Duran Duran. Łukasz Lach z L.Stadt podszedł do Simona Le Bona i wręczył mu płytę swojej grupy. Po kilku dniach Le Bon zatweetował, że nagrania polskiego zespołu bardzo mu się podobają, a Łukasz ma głos podobny do Billy’ego Idola. Wprawdzie wsparcie Duran Duran na nic się nie przełożyło, ale kierunek działań był słuszny. Zanim ruszycie w świat, sprawdźcie kluby i festiwale, do których pasowalibyście ze swoją muzyką. Napiszcie do wytwórni płytowych, czy nie chcieliby wydać waszej muzyki. Wyślijcie nagrania portalom muzycznym. Róbcie wszystko to, co robicie lokalnie, tyle tylko, że na większą skalę.
📍Przyjrzyjcie się tym, którym się udało
Wspomnieliśmy wcześniej kilkoro artystów i artystek, którym udało się podbić serca słuchaczy na świecie. Dokonali tego dzięki talentowi, często szczęściu, ale przede wszystkim dzięki ciężkiej pracy. Poczytajcie z nimi wywiady, zaczepcie ich na socjalach, poproście o porady, podpowiedzi. Zróbcie to nawet wtedy, gdy ich twórczość różni się od waszej. Pójdźcie o krok dalej. Poszukajcie pomysłów na sukces u noblistki Olgi Tokarczuk, laureata Oscara Pawła Pawlikowskiego czy Wilhelma Sasnala, którego dzieła wystawiane były m.in. w nowojorskiej MoMA, Centre Pompidou w Paryżu i Tate Modern w Londynie.
💰Zadbajcie o pieniądze
Każdy wyjazd w trasę zagraniczną to seria zaplanowanych i całkowicie zaskakujących (często w najmniej odpowiednim momencie) wydatków. Nawet najstaranniej rozpisany plan finansowy musi być otwarty na niespodzianki. A ponieważ każdy grosz się przyda, warto wystąpić o pomoc, do instytucji przyznających granty, do fanów i znajomych (korzystając z crowdfundingu) czy w końcu sięgając do własnych oszczędności.
🎪Spróbujcie sił na festiwalach showcase’owych
Imprez które łączą zazwyczaj krótkie koncerty z konferencjami, warsztatami, panelami, jest zatrzęsienie. W Polsce najbardziej rozpoznawalne to poznański Next Fest i łódzki Great September. Ale nas interesują te zagraniczne, te, na które przyjeżdżają media, organizatorzy, bookerzy, artyści i artystki z innych krajów. Najlepiej zacząć od Europy, choć odbywające się w Austin w Teksasie SXSW, może być dobrą lekcją poglądową (grali tam m.in. Brodka, The Dumplings, Trupa Trupa). Z tych godnych uwagi są na pewno holenderski Eurosonic, niemiecki Reeperbahn Festival, angielski The Great Escape czy estoński Tallinn Music Week (a porady, jak poruszać się po showcase’ach znajdziecie na stronie ZAiKS Akademia).
🎶Zastanówcie się nad Eurowizją
No dobrze, to może zbyt kontrowersyjny pomysł ale nie da się ukryć, że sukces na Eurowizji jest trampoliną do międzynarodowej rozpoznawalności – niezależnie od tego, czy artysta gra rocka, hip-hop czy pop. Kiedyś Szwedzi z ABBY, dziś Włosi z Måneskin czy Ukraińcy z Kalush Orchestra sukces na Eurowizji pozwolił im na rozwinięcie skrzydeł. Impreza jednak nie jest dla wszystkich. Uczuleni na blichtr, brokat i nadmierną teatralność raczej się tam nie odnajdą.
Podsumowanie
- Zastanówcie się, czy warto
- Ustalcie swoje cele
- Bądźcie przygotowani
- Szukajcie kontaktów i bądźcie asertywni
- Przyjrzyjcie się tym, którym się udało
- Zadbajcie o pieniądze
- Spróbujcie sił na festiwalach showcase’owych