Twórczość a zdrowie psychiczne: przemilczany temat w muzyce

Spis treści

Obecność psychologa w świecie sportu nikogo już nie dziwi — w muzyce wciąż bywa tematem tabu. Tymczasem badania pokazują, że muzycy są znacznie bardziej narażeni na depresję, lęki i wypalenie zawodowe niż przedstawiciele innych branż. Wysoka konkurencja, niestabilność, izolacja i presja to codzienność wielu artystów. Czy branża muzyczna zacznie w końcu traktować zdrowie psychiczne z taką samą powagą, jak fizyczne zdrowie swoich twórców?

Obecność specjalisty od zdrowia psychicznego w drużynie sportowców przyjmujemy bez zdziwienia. Iga Świątek przyzwyczaiła już nas, że swoją terapeutkę zabiera nie tylko na turnieje, ale nawet do fryzjera. Temat obciążających stereotypów, związanych ze sportem, pojawia się w debacie publicznej, np. podczas niedawnych ME w piłce nożnej, gdy Ronaldo rozpłakał się po nietrafionym karnym. Przez media przetoczyła się dyskusja o toksycznej męskości i konieczności budowania w tym zakresie wzorców dla młodych chłopców. Za toz rozmów Łukasza Piszczka i jego psychologa, Kamila Wódki, powstała cała książka o presji, wyzwaniach i emocjach, które wiążą się z pracą piłkarza.

❓Co na to branża muzyczna?

Niemiecka psycholożka, specjalizująca się w pracy z twórcami Anne Löhr mówi:

„Trudności ze zdrowiem psychicznym w naszym środowisku były przez lata ignorowane albo normalizowane […] Uczyniono z nich kwestię indywidualną, co tylko wzmogło w artystach poczucie winy i izolacji”.

Zarówno z mojego doświadczenia, jak i z badań wynika, że problemy psychologiczne wśród twórców są powtarzalne, a co za tym idzie przewidywalne. Można więc nie tylko z nimi pracować, ale też im zapobiegać. Brakuje jednak świadomości.

💭Can music make you sick?

Sportowcy opisują presję jako poczucie przygniatającej odpowiedzialności, a fizycznie dosłownie jako uczucie przytkania lub duszenia. O podobnym przytłoczeniu mówią muzycy, zarówno ci koncertujący, jak i ci, którzy mierzą się z presją opinii publicznej lub środowiska np. przy premierze nowej płyty. Z badań Uniwersytetu Westminsterskiego i Music Tank wynika, że w porównaniu do innych branż, osoby zajmujące się muzyką są cztery razy bardziej podatne na stany lękowe i trzy razy częściej chorują na depresję. W grupie badanych (2211 osób) lęków i ataków paniki doświadczyło 71,1% osób, a depresji 68,5%. Tylko 30% respondentów szukało pomocy psychologicznej, a jedna na pięć  osób badanych miała kogoś bliskiego, kto popełnił samobójstwo. Warto podkreślić, że to dane z 2017 roku, czyli sprzed pandemii.

„Sama muzyka działa terapeutycznie, ale od pracy w branży muzycznej możesz się rozchorować”,

twierdzi Sally-Ann Gross, brytyjska naukowczyni, współautorka cytowanego wyżej, jednego z największych badań nad zdrowiem psychicznym w branży muzycznej. Nasza rozmowa odbyła się w 2018 roku podczas festiwalu Springbreak w Poznaniu i była to pierwsza dyskusja panelowa na ten temat w Polsce. Dwa lata później wybuchła pandemia. Środowisko muzyczne przeszło niepomijalną konfrontację ze zdrowiem psychicznym, ale też cały świat oswoił się z obecnością tego problemu w debacie publicznej. Badania Sally-Ann Gross Can music make you sick? ukazały się w formie książkowej, ale ruszyły też prace nad kompendium kolektywu MITC (Music Industry Therapist Collective). Touring and Mental Health – The Music Industry Manual zostało wydane w 2022 roku, w doskonałym momencie, by muzycy ponownie ruszający w trasy mogli zabrać tę encyklopedię wiedzy ze sobą. W Polsce nadal brakuje źródeł i sformalizowanych inicjatyw działających na rzecz zdrowia psychicznego w branży muzycznej.

💡Problemy i rozwiązania

Rosana Corbacho z M.I. Therapy, podkreśla, że najbardziej obciążające aspekty pracy w środowisku muzycznym to niestabilność, duża konkurencja, izolacja i presja, a problemy z zakresu zdrowia psychicznego, z którymi najczęściej styka się w tej branży, to stres oraz wynikające z niego: lęk, depresja, nadużywanie substancji i myśli samobójcze.

„Artyści często nie mają nawet najprostszych narzędzi, żeby poradzić sobie w trudnych sytuacjach. A w ich otoczeniu brakuje wykwalifikowanych, lub nawet świadomych osób”.

📌O jakich narzędziach mówi?

„Często wystarczą proste ćwiczenia oddechowe, praca nad emocjami  i ich regulacją. Jeżeli jednak czujesz, że potrzebujesz zewnętrznego wsparcia – sięgnij po pomoc psychologa”.

Praca z emocjami zaczyna się od świadomości siebie. Bez niej nie będziemy w stanie określić, co w danym momencie czujemy, ani wyznaczyć granic, czyli określić i wyrazić swoich potrzeb.

Pamiętaj, żeby mówić o emocjach, nazywać je. Znajdź ludzi, z którymi czujesz się bezpiecznie i buduj swoje sieci wsparcia. Dobre relacje przynoszą uczucie akceptacji, wsparcia i przynależności. To bardzo budujące dla naszego zdrowia psychicznego. Zastanów się też, jakim językiem mówisz do siebie i jak o sobie myślisz. Jeżeli natomiast szukasz źródeł dotyczących regulacji emocjonalnej, warto zapoznać się z pracą profesora Paula Gilberta.

Na pytanie, czy firmy z branży muzycznej mają obowiązek pracy nad  zdrowiem psychicznym, Anne Löhr bez zastanowienia odpowiada:

„Tak! To obowiązek wytwórni fonograficznych, agencji menedżerskich i koncertowych, ale też organizacji zbiorowego zarządzania. Tych, którzy mogą zadziałać systemowo i wspierać oddolne ruchy”.

Miejmy nadzieję, że będą się z tego obowiązku wywiązywać.

Zarejestruj utwór w ZAiKS-ie

Podsumowanie

  • Artyści ze wzgędu są bardziej narażeni na problemy zdrowia psychicznego niż osoby w innych branżach.
  • Psychologowie mogą wspierać artystów w radzeniu sobie z emocjami i stresem.
  • W polskiej branży muzycznej brakuje formalnych inicjatyw wspierających zdrowie psychiczne.
  • Proste narzędzia, takie jak ćwiczenia oddechowe, mogą być pomocne.
  • Świadomość i edukacja na temat zdrowia psychicznego w branży są kluczowe.
Misia Furtak
Brakuje odpowiedzi na twoje pytanie?
Zaproponuj temat kolejnego artykułu!

Przydatne dokumenty

Instrukcja zgłaszania utworów w zaiks.online
Statut stowarzyszenia Autorów ZAiKS
Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych
No items found.